niedziela, 24 marca 2013

Słówko o manipulacji cz. III



W III części mojego wodolejstwa o manipulacji poruszymy to, jak ogłupiają świat specjaliści od reklam. Miłej lektury.

Super, mega, hiper… - Określenia, które mają uzmysłowić odbiorcy, że dany produkt jest najlepszy. Super długi papier toaletowy, mega szybki Internet, hiper-musztarda… Nic nieznaczące słówka, ale manipulują na najwyższą skalę.

Lekarstwo na wszystko – Typowy przykład: w reklamie ukazana jest smutna, szara, nieszczęśliwa rodzina. Nagle matka kupuje produkt X (kisiel, jogurt, papier toaletowy, cokolwiek), w efekcie natychmiast powstaje radosne poruszenie, wszyscy członkowie rodziny się cieszą, ponieważ ten jeden produkt nagle uczynił ich życie lepszym. O to w tym chodzi, by odbiorcy wbić do głowy, że kupno artykułu danej marki sprawi, że znikną jego problemy, a pojawi się szczęście. 

KtośTamMałoZnany poleca – Kiedyś w pewnym sklepie, na co drugim artykule spożywczym widziałem pieczątkę „Ewa W. poleca!” i oczywiście uśmiechnięte zdjęcie tej pani. Kompletnie nie wiedziałem, kto to jest, widziałem pierwszy raz w życiu na oczy tą osobę, ale przeciętnemu kupującemu po prostu wyda się, że to jest jakiś ogromny celebryta, który zna się na rzeczy, a tak naprawdę to nasza wina, że nie znamy sławnych ludzi. Tak poważnie ten niby specjalista nie poleca tego produktu. Możliwe, że nigdy nawet go nie próbował, tylko dana marka jest dla niego sponsorem, więc jest to wykorzystywane. 

Kolosalne liczby – Obok macie zdjęcie typowego przykładu. Właśnie, gdy ujrzałem po raz pierwszy tego pendrive’a normalnie się zbulwersowałem. Na obudowie jest napisane „100 G2”, szczerze nie wiem, co określa, ale zwykłemu człowiekowi będzie się zdawać, że to określa pojemność 100gb… A w rzeczywistości nośnik danych ma nadzwyczajną pojemność jak np.: 8gb. Ogólnie przy reklamowaniu produktów używa się ogromnych liczb, lub specjalnie się je zaokrągla.

 
Sex, sex, sex! – Oczywiście kobiece lub męskie ciało sprzeda się wszędzie, tym bardziej w reklamach. Już raz o tym pisałem, chyba wiecie, że nieskromna pani na konserwie ze szprotkami czy śledziami zwiększy sprzedaż kilkakrotnie. 

Nowy produkt – Co zrobić gdy stary produkt się nie sprzedaje? Zmienić nazwę i szatę graficzną opakowania. Prócz tego nic innego, skład dalej ten sam, ludzie wolą nowości, dlatego będą to kupować.

1 komentarz:

  1. O, co ja widzę, mój pendrive:) Reklamy są tworzone tak, aby skutecznie oddziaływać na naszą psychikę, tym sposobem ktoś skusi się na dany produkt.

    OdpowiedzUsuń