środa, 27 listopada 2013

Lista 100 rzeczy którę chcę zrobić przed śmiercią



Jakieś dwa lata temu spotkałem się z czymś takim jak „lista 100 rzeczy które chcę zrobić przed śmiercią.” W sumie może wielu z Was już o tym słyszało. Swojego czasu pisałem o tym zawzięcie na swojej starej stronie, ale po kilku wpisach odeszło to w niepamięć. Nie utworzyłem listy swojej setki marzeń. Jakoś chyba ostatnio ruszyło mnie sumienie, ze względu na niedokończenie czegoś co sam sobie obiecałem. Zabrałem się za to, wciągu tygodnia sporządziłem całą listę, którą Wam prezentuję w tym wpisie. Teraz tylko zabrać się za skreślanie poszczególnych punktów z listy.
Jeszcze jedna sprawa, kilka osób czyta tego bloga, chciałbym Was zachęcić do spisania podobnej listy, może z czasem stanie się to dość popularne, większa liczba osób sporządzi coś takiego, a jak wiadomo, potrafi to dać kopa by zmotywować się do spełniania własnych celów życiowych.


1.Napisać książkę.
2.Posiadać stronę internetową z 10 milionami wyświetleń.
3.Wziąć udział w maratonie.
4.Mieć w swym posiadaniu zabytkowego Forda Mustanga
5.Podnieść się 100 razy na drążku.
6.Zwiedzić przynajmniej 20 różnych krajów.
7.Pojechać na wakacje camperem.
8.Kąpiel morsów.
9.Wyremontować stary samochód.
10.Zwiedzić Polskę rowerem.
11.Jeździć samochodem na torze wyścigowym.
12.Pisać do gazety.
13.Mówić w trzech obcych językach
14.Przez jakiś czas chodzić na strzelnicę.
15.Mieć kolekcję zabytkowych samochodów.
16.Kupić nowe, skórzane glany, dobrej jakości.
17.Ułożyć kostkę rubika w przeciągu 15 sekund.
18.Założyć własną, malutką kapelę muzyczną.
19.Zobaczyć zorzę polarną.
20.Mieć w posiadaniu trampolinę.
21.Zobaczeć wodospad Niagara.
22.Zrobić 200 pompek pod rząd.
23.Wrócić do tańczenia breakdance.
24.Mieć w domu prywatną bibliotekę.
25.Mieć w domu drobną winnicę.
26.Lot helikopterem.
27.Wyuczyć pamięć fotograficzną.
28.Zwiedzić Prypeć.
29.Napić się wina z porządnie dobrym rocznikiem.
30.Stać na rękach przez 10 minut.
31.Stać się niezależnym finansowo.
32.Pływać kajakiem.
33.Przejechać się czołgiem.
34.Oddać szpik kostny.
35.Wypić z przyjaciółmi butelkę Jacka Danielsa.
36.Umieć układać 10 różnych rodzajów kostek rubika.
37.Przeczytać od deski do deski Biblię.
38.Mieć w domu arsenał różnych gitar.
39.Umieć podnieść się na drążku na jednej ręce.
40.Wejść na wieżę Eiffla i zrzucić z niej papierowy samolocik.
41.Nauczyć się salta w tył.
42.Nawdychać się helu, po czym przeprowadzić konwersację.
43.Udekorowac dom fotografiami rodzinnymi.
44.Zostawić kelnerowi napiwek na ponad 200 zł.
45.Ujrzeć papieża na żywo.
46.Zjeść pizzę we Włoszech.
47.Zainwestować w quada.
48.Być na gali boksu/MMA.
49.Przebiec się boso po śniegu.
50.Porozmawiać z Hiszpanem, we Włoszech, po angielsku.
51.Nauczyć się żonglować.
52.Wypić Martini we Włoszech.
53.Zobaczeć posąg Jezusa Chrystusa w Brazylii.
54.Pruć samochodem przez niemieckie autostrady.
55.Zjeść 10 hot-dogów pod rząd.
56.Być na koncercie Linkin Park.
57.Wybrać się na nocny maraton filmowy w kinie.
58.Zaistnieć w Księdze Rekordów Guinnessa.
59.Doświadczyć stanu nieważkości.
60.Być na koncercie Luxtorpedy.
61.Zaistnieć w kartach historii (pozytywnie rzecz jasna).
62.Zrobić coś przepięknie szalonego.
63.Stać na głowie przez 10 minut.
64.Spędzić dzień w luksusowym hotelu.
65.Wybrać się samochodem w góry.
66.Zrobić sobie tatuaż.
67.Pójść na pielgrzymkę do Częstochowy.
68.Wynaleźć patent na coś.
69.Zobaczyć swoją twórczość na wystawie.
70.Przyozdobić dom własnymi rysunkami.
71.Być uczonym boksu przez zawodowców.
72.Obejrzeć wszystkie filmy z udziałem Charliego Chaplina.
73.Nauczyć się jeździć na snowboardzie.
74.Nauczyć się jeździć na nartach.
75.Zobaczeć księżyc przez silny teleskop.
76.Zainwestować w naprawdę solidny rower.
77.Zobaczeć air show.
78.Pomóc zmienić życie kilku osobom na lepsze.
79.Nurkować w morzu/oceanie.
80.Zobaczeć Koloseum.
81.Zobaczeć Monę Lisę.
82.Wspinać się po stromej górze.
83.Wrzucić do morza wiadomość w butelce.
84.Stworzyć obszerne drzewo genealogiczne.
85.Zwiedzić Nową Zelandię.
86.Nauczyć się łucznictwa.
87.Kupić dobry aparat.
88.Uratować komuś życie.
89.Mieć w domu stary, działający gramofon.
90.Zarabiać na życie pisaniem.
91.Być kiedyś na światowych Dniach Młodzieży (A przynajmniej przed tym jak już całkowicie stanę się starym piernikiem).
92.Być na wyścigu F1.
93.Zainwestować we własną ławeczkę do ćwiczeń siłowych.
94.Nauczyć się grać w golfa.
95.Zorganizować szlachetną paczkę.
96.Zbudować własny teleskop.
97.Zrobić zdjęcia dobrym aparatem z London Eye, Statui Wolności oraz Wieży Eiffla.
98.Zatańczyć breakdance w miejscu publicznym.
99.Nagrywać filmy na Youtube.
100. Najważniejsze – założyć szczęśliwą rodzinę.

Jakby ktoś zauważył powtórki na tej liście to prosiłbym o zwrócenie o to w komentarzu. Wiem jaki roztrzepany gość jestem, kiedy spisywałem tą listę z zeszytu na laptopa przynajmniej 4 razy napisałem identyczne punkty. Postaram się teraz więcej pisać na ten temat, mam także nadzieję, że jak najszybciej skreślę któryś z obranych sobie celów, życzcie mi powodzenia ludzie i jeśli macie ochotę zróbcie coś podobnego. 


niedziela, 3 listopada 2013

Na przekór złu


Ludzie wytłumaczcie mi jedną sprawę: po kiego grzyba ludziom ta cała nienawiść i złość? Dlaczego człowiek chce być najlepszym, kosztem ranienia innych, poniżania, byle zbluzgać, zrównać z błotem drugą osobę, tylko po to, by stać się wartościowszym w oczach innych. Na jakiej podstawie ktoś w takim momencie uważa się za lepszego? Grupka dresiarzy stoi na przystanku, gdy ktoś przechodzi obok nich w pojedynkę w sekundę rozpoczną się komentarze i bluzgi pod adresem tej osoby. Później pięciu bohaterów w dresach uważa się za kogoś, ponieważ w grupie pokazali swoją „wyższość” nad jedną osobą. Inna sprawa, po co ludzie w kółko kłamią skoro z kolei nikt nie chce być okłamywany, w jakim celu ludzie obrabiają tyłek innym za plecami, jeśli sami nie chcą by inni to robili. 

Co daje ludziom pycha? Taki cwaniaczek chce być najlepszy, pragnie władzy i kasy, niczego innego, w żadnym stopniu nie chce dobra drugiej osoby, później taki dostanie się do rządu i mamy efekt… Wystarczy popatrzeć, jaką cudowną władze ma nasz kraj. Na przykładzie wspaniałych polskich polityków chyba najlepiej można udowodnić, jakie straty powoduje wszelkie zło wśród ludzi. Więc po co je rozpowszechniać? Złe słowo z naszych ust pod adresem drugiej osoby będzie się długo rozpowszechniać. Osoba A urazi osobę B. Osoba B by to sobie zrekompensować wyżyje się na osobie C. Osoba C z tego powodu zbluzga osobę D… I tak w nieskończoność. Z jednej strony wiadomo, jesteśmy tylko ludźmi i sami tego nie damy rady od tak zatrzymać. Wystarczy być trochę bardziej życzliwym, to działa na takiej samej zasadzie. Jeśli wobec jednej osoby uczynimy coś dobrego, na pewno nie zatrzyma się to na niej. Czasem trzeba się skupić na dobru drugiej osoby, a nie wiecznie się martwić swoim tyłkiem. Ktoś mądry kiedyś powiedział „Cieszcie się z tymi którzy się cieszą, a płaczcie z tymi którzy płaczą”.



Macie tutaj jedno z moich paskudztw które narysowałem. Wciąż muszę z tym wiele ćwiczyć, żeby jakoś to wyglądało. Mimo tego stwierdziłem ostatnio, że lepiej jeżeli do swoich postów będę dodawał, swoje rysunki zamiast zdjęć które często nie były mojego autorstwa, a gdy już były to moje zdjęcia - lepiej nie kryć że daleko im do jakiegoś poziomu brakowało.