Więc
w ten zimowy wieczór, lekko schorowany siadam przed laptopem, piszę… I spotykam
blokadę, opór myślowy, bo powiedzcie mi kochani chce się temu światu nadać
barw, piękna ale jak? Jak skoro my ludzie, tzw.: „Homo sapiensy” jakoś przywykliśmy
i chyba nam tak pasuje, bo za żadne skarby nie chcemy zmienić swego myślenia na
odrobinę pozytywniejszego. Tak naprawdę lubimy robić z samych siebie takie
biedne ofiary i wymuszać wśród innych litość? No ogarnijmy się! Są ludzie na
tym świecie którzy naprawdę mają przechlapane. Nasze problemy są i będą, ale
wielcy będziemy kiedy zamiast zajmować się własnym tyłkiem zrobimy coś dla tych
słabszych, biedniejszych.
Tak
kiedyś pytałem Bozie jak ten świat niby można uczynić piękniejszym jak ludziom
tak naprawdę podświadomie spodobała się ta szara rzeczywistość, kiedy są takimi
pesymistami i chcą brnąć w smutku. Bóg dał mi wyraźną odpowiedź (Jeśli czyta to
jakiś ateista to uprzejmie proszę o szacunek do mojej wiary, a nie żeby od razu
mnie od schizofreników wyzywać), że nic nie stoi na przeszkodzie bym zmieniał
to w świecie przez dawanie ludziom szczęścia.
Za przeproszeniem,
co się wskóra ciągłym smutkiem? Ogarnijmy się! Jak chodzimy wszędzie z podłą
miną, to stajemy się częścią systemu autodestrukcyjnego całego świata. Wiadomo,
jest nam ciężko braciszkowie i siostrzyczki, ale kurcze… Kiedy mnie dopadały
ciężkie chwile tak, że nawet miałem chęci już nigdy więcej się nie uśmiechnąć,
to przynajmniej nie okazywałem tak tego smutku, żeby innych nim nie zarażać. A
kiedy potrzebowałem pocieszenia, to po prostu mówiłem otwarcie do przyjaciół,
że jest mi źle. Chyba można po prostu wyżalić się najbliższym osobom, zamiast
każdego kogo się spotka na drodze zrażać złym nastrojem. Jednym z naszych problemów
to po prostu nasze umiłowanie do pesymizmu i tyle…
Dobrze
i tak zapewne wielu po przeczytaniu tego weźmie mnie za pseudo-filozofa (Hipokryta!
Każe myśleć pozytywnie, a sam podchodzi do swojej twórczości pesymistycznie). Mam
taką prośbę, bo na tej stronie jest funkcja dodawania komentarzy i wiem, że
mogą tu przebywać osoby które mogą się lepiej znać, więc będzie mi miło, jeśli
ktoś zostawi tu jakąś opinię, co można zmienić, poprawić, za każdą radę będę
niezmiernie wdzięczny! Po prostu stworzyłem tą stronę by służyła ludziom i nie
chcę by znajdowało się na niej coś złego, to raczej byłoby na tyle.
Tekst
trochę chaotyczny, bo bez owijania w bawełnę przyznam, że pisany na luzie i nie
chciało mi się spinać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz