niedziela, 16 lutego 2014

Wyolbrzymiaj dobro


Ludzie z natury lubią wyolbrzymiać swoje problemy, wszelkie zło tyczące ich w codzienności. Budząc się, robią szybką analizę dnia rozmyślając co dziś spotka ich złego. Dojazd pracy w korkach, zły szef, ciężkie zadania na głowie, choroba, brak pieniędzy. O przyjemnościach nie myślą, najzwyczajniej są zdania, że nie będą miały one miejsca danego dnia. 

Człowiek pragnący szczęścia bez znaczenia w jakiej jest sytuacji powinien zacząć wyolbrzymiać dobro. Najdrobniejszy pozytywny uczynek który sprawi druga osoba, przyjmujmy z ogromną radością jakby ktoś oddał za nas życie. Zwracajmy uwagę na drobnostki i nadajmy im znaczenie.  

Dość logiczne, że każdy z nas pod jakimś względem jest biedny. Każdy doznaje cierpienia, ma swoje smutki, czasem lub częściej brakuje sił. Mimo tego skupmy się na cierpienia innych, naszych przyjaciół, sąsiadów, czy kogoś z rodziny. Niektórzy od przesady wyolbrzymiają cierpienie. Z jednej strony to dlatego, ponieważ chcą współczucia od innych, lecz jest to w pewnym stopniu egoistyczne. Człowiek nie zwraca uwagi na ból innych, lecz to siebie uważa za największego biedaka na świecie, wstawia się w centrum. 

Spójrzmy na ból innych, a przy okazji wykorzystujmy najdrobniejsze dobro w swoim życiu aby zaradzić smutkom. To nie zło, lecz właśnie to szczęście ma być wyolbrzymiane. Każdemu jest ciężko, lecz jeśli wśród ludzi nie będzie solidarności, wzajemnego zrozumienia, to wciąż będzie trwać. Chociażby w małym stopniu zmienić ten świat, jeśli sam natomiast myślisz, że jeden człowiek nie może wiele zdziałać, wyobraź sobie jak wielki wpływ na nasze życie może mieć komar który lata w nocy po namiocie w którym śpimy.

Jeden z pierwszych rysunków który stworzyłem cienkopisem

3 komentarze:

  1. Bardzo ładny tekst. Zwracanie uwagę na drugiego człowieka we współczesnym pędzie zycia jest czymś bardzo ważnym

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłoby cudownie, gdybyśmy umieli tak samo wyolbrzymiać szczęście jak i smutki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żeby powyolbrzymiać dobro trzeba się nad tym trochę zastanowić ;) Zło wyolbrzymia się natomiast bardzo łatwo. Chyba warto czasem, aby dobro i zło zamieniły się rolami! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń