Wielu
z nas narzeka na czasy, w jakich żyjemy, na władzę, na polityków, którzy
uprzykrzają nam życie. A gdybyśmy tak wzięli sprawy w swoje ręce? Losy Polski w
dużej mierze tak naprawdę zależą od nas. Chciałem zauważyć, że jeszcze nikt nie
zdziałał czegokolwiek samym narzekaniem i czekając aż samo coś się zrobi. Żeby
świat był trochę lepszy, to MY musimy dać od siebie trochę więcej!
Co
przez to rozumiem? W każdą naszą czynność, nawet najdrobniejszą ta, która
wydaje nam się bardzo błaha dodawajmy odrobinę więcej serca i pracy. To nie
ważne, czy masz własną firmę, obsługujesz kasę w małym sklepie lub jesteś
studentem, jak nie będziemy się przykładać na pewno nic nie zdziałamy. Jeżeli
pracujesz na budowie i na lewo i prawo kombinujesz byleby jak najmniej
pracować, to się nie dziw, że tak Polska wygląda. Jeśli jesteś uczniem,
kompletnie nie obchodzi Cię nauka, nie chcesz przyłożyć się, chociaż tak, by
Twoja średnia tylko troszkę się poprawiła, to nie licz na wiele… Jeśli w domu
nie chce Ci się posprzątać syfu jaki zostawiłeś po sobie, tym bardziej nie
myśl, że w przyszłości dasz rade np.: poprowadzić własną firmę(tam będziesz
miał jeszcze więcej do sprzątania). Nie mam zamiaru nikogo poganiać do działań,
ale wystarczy tylko trochę więcej od siebie dać.
Nie
wymagajmy od siebie rzeczy niemożliwych, że nagle codziennie z radością
będziemy wstawać do pracy/szkoły, a tam będziemy osiągać jak najlepsze wyniki i
zwiększymy swoją produktywność o 300%. Wystarczy, że każdy z nas będzie się po
prostu do pracy trochę więcej przykładał, na tyle ile będzie miał siły i
możliwości. Zróbmy coś lepiej niż zazwyczaj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz