Jest
taki film, którego ze względu na bardzo dobrą opinię społeczności, aż głupio
polecać, ponieważ mam wrażenie, że wszyscy znają to drobne arcydzieło. Lecz
jeśli nie, to będzie idealny pomysł, by obejrzeć go podczas długiego weekendu
majowego. Forrest Gump, czyli jak stworzyć film który naraz bawi, wzrusza,
inspiruje, motywuje do bycia dobrym człowiekiem. Tytułowy Forrest, to człowiek
który na pierwszy rzut oka wydaje się kimś mało rozgarniętym, ale nadrabia
swoją prostotą, dobrocią, trzymania się swoich zasad, a przy okazji obdarzony
jest niesamowicie silną psychiką, w każdym razie koleś nie zna słowa „poddać
się”. Ten film jest dość wszechstronny, każdemu przypadnie do gustu, spodoba
się komuś, kto lubi się pośmiać, ponieważ cały czas ciągną się sceny, które
rozbawiają. Ktoś kto z chęcią się wzrusza (głównie chodzi mi o płeć piękną),
będzie miał swój kąsek. Także osoba szukająca na każdym kroku wartości także
się nie zawiedzie, cały film wyróżnia się swoim prostym, lecz naprawdę mądrym
przekazem. Nie
będę zdradzał fabuły, film najzwyczajniej obfituje w to, co najlepsze, dlatego
każdemu bez wyjątku polecam go obejrzeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz