Ostatnie dni cały czas wychodzę z domu z rana, a wracam późnym wieczorem, więc jakoś nie mogę się zabrać za pisanie. Dodam tutaj króciutki tekst z mojego dawnego bloga, żeby strona nie świeciła pustkami.
Prawię
Wam tu jakieś bezsensowne refleksje i niemądre myśli. Mądrością tak
naprawdę jest tylko umiejętność prawdziwego kochania! Ale to nie jest
takie łatwe, zależy co uważamy za miłość. Do czego zmierzam? Np.: Jeżeli
mówimy dziewczynie, że ją kochamy, a tak naprawdę kierujemy się tylko
macaniem ją po cyckach czy tyłku, to nam się miłość z pożądliwością
pomyliła. Ale jeśli zrozumiemy na czym polega błąd, Bóg na pewno nauczy
nas prawidłowo kochać. Nawet jeśli ktoś od nas już odszedł, nawet jeśli
zamiast kochać pożądaliśmy, po wszystkich pokochamy kogoś prawdziwie, a
to sprawi, że w przyszłości będziemy naprawdę szczęśliwi ze swoją drugą
połówką na resztę życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz